Gdy na dworze panuje mróz, nie ma nic lepszego niż kawałek tyrolskiego strudla bożonarodzeniowego z filiżanką gorącej herbaty w zaciszu własnego domu. To łatwe w przygotowaniu ciasto jest idealnym pomysłem na świąteczny przysmak. Szybko przywoła wspomnienia z ostatniego urlopu w sercu Alp, bo cóż innego kojarzy się lepiej z Austrią, niż jej słodka potrawa, czyli strudel?
Czy może być lepsza pora roku na wypróbowanie nowych przepisów z Austrii niż adwent? W Tyrolu świąteczne wypieki to prawdziwa tradycja. W tygodniach poprzedzających Boże Narodzenie wszyscy przygotowują się do częstowania ciasteczkami własnego wyrobu, którymi obdarowujemy rodziny, przyjaciół czy kolegów z pracy.
Stopień trudności: średni
Czas przygotowania: 30 min
Czas pieczenia: 45 do 50 min
Składniki
- 140 ml mleka
- 90 g cukru
- 2 małe kostki drożdży (84 g)
- 250 g masła
- 85 g masła klarowanego
- 550 g mąki
- 120 g łuskanych migdałów
- szczypta soli
- 100 g masy marcepanowej
Nadzienie ciasta:
- 300 g rodzynek
- 50 g kandyzowanej cytryny
- 50 g kandyzowanej pomarańczy
- skórka cytrynowa i/lub pomarańczowa
- łyżeczka cynamonu
- 200 g masy marcepanowej
Do posypania:
- 100 g masła klarowanego
- 50 g cukru pudru
Przygotowanie
- Mleko delikatnie podgrzewamy, dodajemy cukru i rozpuszczamy drożdże. Mąkę, szczyptę soli, rozdrobnioną masę marcepanową, łuskane migdały, rozpuszczone masło, masło klarowane oraz przyprawy łączymy w misce. Wszystkie składniki zalewamy drożdżami w mleku i całość ugniatamy. Najwygodniej będzie użyć robota kuchennego - 10 minut pracy na niskich obrotach. Do wyrobionego ciasta dodajemy rodzynki, kandyzowane owoce i skórki i ponownie zagniatamy.
- Stolnice obsypujemy mąką, ciasto wałkujemy, tak by osiągnęło grubość 3 centymetrów. Całość dzielimy na 3 części. Z masy marcepanowej formujemy wałek, kładziemy na brzegu ciasta, w które go zawijamy.
- Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 175°C. Pieczemy 45 do 50 minut. Wyciągamy ciasto, smarujemy roztopionym masłem klarowanym i wkładamy do piekarnika na kolejne 15 minut. Na koniec ponownie smarujemy je masłem oraz obsypujemy grubą warstwą cukru pudru.
- Uwaga! Ciasta nie ściągamy z blachy conajmniej przez 12, ale najlepiej nawet przez 24 godziny! Porządnie zapakowany i przetrzymywany w chłodnym pomieszczeniu strucel będzie nadawał się do jedzenia nawet przez miesiąc!