Szczyt Wilder Kaiser (Kaiser, z niem. „cesarz”), jak na prawdziwego cesarza przystało, góruje nad wszystkimi miejscowościami wypoczynkowymi regionu. Pasmo górskie, nazywane przez miejscowych „Koasa”, jest niezwykle majestatyczne. Patrząc na nie z południowego wschodu nie jeden zobaczy w nim profil cesarza. Jedni mówią, że to Karol Wielki, inni widzą w nim Franciszka Józefa lub Maksymiliana I. Etymologia określenia „Góry cesarskie” jest jednak wciąż niejasna. Wokół rozciągającego się od Kufstein po St. Johann in Tirol, surowego masywu górskiego narosło wiele opowieści i mitów.
Miejscowości Ellmau, Going, Scheffau i Söll leżą u stóp południowego zbocza „Koasy”. Latem są one idealnym punktem wyjścia na wędrówki po rezerwacie gór Kaisergebirge (z niem. „Gór cesarskich”), na przykład na trasę „Szklaku Orła” (z niem. Adlerweg). Miłośnicy wspinaczki wysokogórskiej spotykają się na pięknej trasie „Tauernblick-Panoramarundweg”, która prowadzi obok wodospadu Schleierwasserfall. Zapuszczając się głębiej na teren „Cesarskiego masywu” coraz bardziej odcinamy się od cywilizacji. Do niedawna dolina Kaisertal, jako jedyny zamieszkały austriacki obszar, nie miała swojego połączenia drogowego z resztą kraju.
U bram ośrodka SkiWelt Wilder Kaiser-Brixental
Każdy, kto postanowi odwiedzić region zimą, będzie mógł skorzystać z uroków jednego z największych austriackich ośrodków narciarskich - SkiWelt Wilder Kaiser-Brixental. Siatka 288 kilometrów tras rozciąga się niczym pajęczyna na ponad 10 szczytach między Hohe Salve i Astbergiem. Bardzo bogata jest tu również oferta dla miłośników narciarstwa biegowego i zjazdów na sankach.
Z kolei latem w regionie zadbano o rodziny. Dzieci mogą spędzić czas w jednym z kilku wysokogórskich parków rozrywki, takich jak: „Hexenwasser“, „KaiserWelt“ czy „Ellmi's Zauberwelt“. Gwarantują one zabawę pełną przygód z widokiem na alpejskie szczyty.
Miejscowości Ellmau, Going, Scheffau i Söll leżą u stóp południowego zbocza „Koasy”. Latem są one idealnym punktem wyjścia na…